Pomimo wielu ostrzeżeń oraz zaleceń lekarskich każdego dnia na oddziały ratunkowe trafiają osoby, które nieopatrznie przedawkowały leki. Ustalmy na wstępie, że wiele z tychże osób nie chciało bynajmniej popełnić samobójstwa, a jedynie ulżyć sobie np. w uporczywym bólu. Niezamierzone przedawkowanie może wydawać się zjawiskiem dziwnym. Istotnie, zarówno w reklamach jak i na opakowaniach wyraźnie pisze o konieczności zapoznania się z ulotką. Poza tym panuje mylne przekonanie, że jeśli jakiś lek jest sprzedawany bez recepty to w istocie nie może stanowić zagrożenia. Otóż, jest dokładnie na odwrót. Kupując taki lek bierzemy na siebie pełną odpowiedzialność za przyjmowane dawki. Próg przedawkowania leków nie jest jednolity, ale im bardziej został on przekroczony tym większe zagrożenie zostało stworzone dla własnego organizmu. Stwierdzając, że ktoś przedawkował lek należy niezwłocznie ustalić jego nazwę. Kolejno – jeśli to możliwe oszacować ile i w jakim czasie zostało zaaplikowanych tabletek. Ponieważ objawy przedawkowania są różne najlepiej sięgnąć po ulotkę danego leku i zapoznać się z treścią dotyczącą właśnie przedawkowania. Nie można zwlekać z powiadomieniem lekarza i wezwaniem pomocy. Przedawkowanie może powodować trwałe uszkodzenie narządów wewnętrznych, śpiączkę a nawet śmierć.