Krwawienie miesiączkowe dotyczy kobiet, które ukończyły szesnasty rok życia i nie weszły w czas po menopauzalny. W takim razie z tą czynnością fizjologiczną panie mają do czynienia przez około trzydzieści lat. To sporo czasu, by poznać swoje ciało bardzo dokładnie i stwierdzić, że dzieje się coś niedobrego. Obfite miesiączki są jednym z takich sygnałów, które nie powinny pozostać niezauważone i nie zdiagnozowane. O takowych mówimy, gdy ilość krwi jest zbyt duża. Miernikiem tego faktu jest zmiana podpaski czy tamponu co godzinę. Podczas okresu kobieta traci do sześciu łyżeczek krwi, przy czym może wydawać się że jest jej znacznie więcej z powodu złuszczania się endometrium. Nadmierne krwawienie to powód do niepokoju, chociaż może się okazać, że jest bardziej wynikiem zaburzeń hormonalnych. Konkretnie chodzi o cykle bez owulacji. To te charakteryzują się większym przyrostem endometrium co w konsekwencji prowadzi do większego krwawienia. O ile w okresie około menopauzalnym nie powinno to być sygnałem wielce alarmującym, acz wymagającym kontroli, to dla kobiet w okresie rozrodczym staje się to sygnałem do diagnostyki cyklu. Poza tym obfite krwawienie może być spowodowane chorobami narządów rodnych tj. na przykład nowotwory, mięśniaki, a także lekami antykoncepcyjnymi czy wkładkami wewnątrzmacicznymi.