Z żółtaczką spotykamy się niemalże natychmiast po urodzeniu. Znakomita większość noworodków przechodzi tak zwaną żółtaczkę mechaniczną, która nie jest zjawiskiem chorobowym, a fizjologicznym. Dzieje się tak dlatego, ze wątroba noworodka jest jeszcze niedojrzała. Ten rodzaj żółtaczki trwa zazwyczaj 3 dni, jednak w sporadycznych przypadkach może sięgać nawet 10 dni. Najczęściej ten dłuższy okres dotyczy dzieci przedwcześnie urodzonych lub tych z niską wagą urodzeniową. Jej łagodna postać nie wymaga leczenie, odstępstwem od tej reguły są przypadki silniejsze, wtedy stosuje się fototerapię, a maluszek znacznie dłużej pozostaje na oddziale neonatologicznym. W późniejszym okresie żółtaczka jest zdecydowanie jednostką chorobową. W zależności od przyczyny choroby dzieli się ją na różne rodzaje. Pierwszy z nich to żółtaczka wątrobowa, która jest spowodowana przez choroby wątroby, stany zapalne, które uszkadzają ten organ. Zablokowane przewody nie są w stanie dobrze spełniać swojej funkcji. Kolejnym rodzajem jest żółtaczka hemolityczna. Ta z kolei jest wynikiem zbyt dużego rozpadu krwinek czerwonych, a to powoduje, że wątroba staje się niewydolna i nie potrafi przetworzyć bilirubiny. Trzecim rodzajem jest żółtaczka zastojowa potocznie nazywana cholestazą. Tutaj mamy do czynienia z powrotem bilirubiny do krwi.