Każdemu z nas zdarzyło się krwawienie z nosa. Wynikło ono zapewne z uderzenia, czy też osłabienia. Nie mniej ponieważ każde należy traktować poważnie, należy czym prędzej powziąć odpowiednie działania, by jak najszybciej ten stan opanować. Większość krwawień tak szybko jak się pojawia tak też szybko ustaje. Wystarczy zacisnąć chrząstkę nosową a krew w mgnieniu oka przestaje wyciekać. Jeśli jednak tak się nie dzieje należy wdrożyć inne czynności. Żywoczerwona wypływająca krew, która płynie równym strumieniem przez więcej niż pięć minut to sygnał do działania. Należy usiąść i pochylić ciało do przodu, tak by krew mogła swobodnie wydostawać się na zewnątrz. Częstym błędem jest działanie dokładnie na odwrót. Instynktownie odchylamy głowę do tyłu co powoduje, że wypływająca krew dostaje się do nozdrzy i gardła, co może grozić zadławieniem, zwłaszcza w przypadku dzieci. Następnie, po pochyleniu się trzeba zacisnąć palce wokół nozdrzy i przyłożyć lód lub zimny kompres. Ten przykładamy na czoło, górną część nosa a przy bardzo obfitym krwawieniu także na szyję. W trakcie tych wszystkich czynności należy zachować szczególną ostrożność. Co ważne, do nosa nie wkłada się żadnych wacików czy chusteczek higienicznych! Osoby cierpiące na cukrzycę, nadciśnienie i z zaburzeniami krzepliwości krwi powinny pozostawać pod kontrolą osoby drugiej.