Jeśli mówimy o terapii zazwyczaj mamy na myśli pewne formy rehabilitacji stricte polegającej na ćwiczeniu określonych partii mięśni czy stawów. Tymczasem od wielu lat istnieje także pojęcie terapii tańcem. Ten – wydawałoby się – niekonwencjonalny sposób należy do grupy terapii ruchowych stosowanych w medycynie. Najczęściej jest ona stosowana w leczeniu chorób i zaburzeń psychicznych, przy których komunikacja werbalna jest niemożliwa lub wielce zaburzona. Często odnosi się ją także do dzieci niepełnosprawnych, ludzi niewidomych a nawet głuchych. Dostarcza bowiem bogatą gamę stymulujących bodźców, a jednocześnie pomaga rozładować złe napięcie, rozluźnić mięśnie i wyciszyć. Podczas tańca wydziela się endorfina odpowiedzialna za poczucie szczęścia i zadowolenia. Tym samym znacznie podnosi się samopoczucie, a osoby poddawane terapii łatwiej potrafią komunikować się z otoczeniem i zyskują większą świadomość. Jeśli stan chorych to umożliwia po pierwszym etapie przeprowadza się kolejny, polegający na omawianiu i interpretacji, a także na wykonywaniu określonych i zadanych przez terapeutę zadań. Bardzo ważną informacją dla osób zainteresowanych tą formą leczenia jest to, że prowadzący zajęcia muszą posiadać stosowne uprawnienia potwierdzone certyfikatami zawodowymi. Nie mniej zajęcia są najczęściej prowadzone w wyspecjalizowanych ośrodkach terapeutycznych.