Jeśli zapytać by poszczególne osoby o najbardziej dotkliwy ból znacząca większość respondentów wskazałaby na zęby. Faktycznie, pulsujący, rwący i "podróżujący" w różne strony w kilka chwil jest w stanie całkowicie wyłączyć nas z normalnego funkcjonowania. Z czasem trudno tak naprawdę wskazać dokładne źródło bólu, ponieważ ten jest w stanie opanować całą szczękę. Ból zęba ma swoje źródło w zębie lub też w tkance miękkiej czy też w kości. Promieniuje w dół i w górę. Niestety, nawet jeśli sądzimy, że ból pojawił się nagle, najczęściej jesteśmy w potężnym błędzie. Ponieważ jest on wynikiem choroby zębów – najczęściej próchnicy – dużo wcześniej chore miejsce wysyła nam określone sygnały. Może to być chwilowe pieczenie czy kłucie podczas spożywania zimnych, ciepłych i słodkich produktów. Nieleczone miejsce otwiera się coraz bardziej, a dzięki temu szkodliwe bakterie mają możliwość przedostania się do środka. Od tego momentu rozpoczyna się stan zapalny, który narasta. Nie ma się co łudzić, że samodzielnie, w warunkach domowych wyleczy się takowe zakażenie. Konieczna jest wizyta u stomatologa, który po wykonaniu oględzin, względnie szerszej diagnostyki będzie w stanie podjąć skuteczne i jedyne prawidłowe leczenie. Tym samym sięganie w nieskończoność po środki przeciwbólowe, czy co gorsza branie na własną rękę antybiotyków absolutnie nie można nazwać leczeniem.