Podróże to prawdziwa przyjemność, zwłaszcza jeśli są one związane z długo wyczekiwanym wypoczynkiem. Niestety, im dalej jedziemy tym większe ryzyko, że nie wszystko będzie tak piękne jak to sobie wymarzyliśmy. Wiele osób dopada tak zwana biegunka podróżnych. Nasz system jest przyzwyczajony do środowiska w którym na stałe przebywamy. Jeśli więc wyjeżdżamy do zupełnie innych krajów, zwłaszcza egzotycznych, nasz organizm nie zawsze jest w stanie w porę zareagować na nowe bakterie i wirusy. W tenże sposób osoby podróżujące do krajów Ameryki Łacińskiej, Azji, Afryki czy krajów środkowego wschodu niestety o wiele bardziej są narażone na biegunkę podróżnych. Wedle statystyk dotyka ona około 35 % podróżujących. Oprócz opisanego wyżej powodu winowajcami są także pierwotniaki, ale i bakterie E. coli. Te ostatnie, przedostając się do jelita powodują, że te nie jest w stanie prawidłowo wchłaniać wody. Biegunka trwa najczęściej około 48 godzin, jednak jej przebieg jest najczęściej silny wraz z towarzyszącymi bólami podbrzusza. Zdarzają się także wymioty i uporczywe mdłości. Zazwyczaj organizm sam sobie świetnie radzi w tej sytuacji. Trzeba pamiętać o uzupełnianiu płynów – wodą butelkowaną, lub poprzez wykonie płynu nawadniającego. Jeśli objawy nie ustępują lub przebieg jest bardzo intensywny konieczne jest udanie się do lekarza.